W kontekście wyszukiwania wyników gier Lotto wpisujemy frazy “multi multi wyniki“, “duży lotek wyniki”. Internet sprawił, że rozstrzygnięcia gier Lotto nie musimy tylko szukać w Telegazecie, podczas losowania gier, czy w gazetach, jednak same losowania nie są już tak chętnie oglądane przez Polaków, którzy masowo siadali przed odbiornikami, by w towarzystwie Ryszarda Rembiszewskiego, czy potem Daniela Wieleby sprawdzać wyniki Dużego Lotka (obecnie Lotto) czy Multi Multi. Prześledźmy jak wyglądała historia losowań i ciekawostki związane z telewizyjnymi losowaniami Lotto.
Rekordy oglądalności losowań Lotto
W czasach, gdy kupony puszczało się w specjalnych kolekturach Lotto, gdy technologia, którą znamy dziś jeszcze nie istniała losowania były elementem łączącym rodziny. Wieczorne losowania emitowane najpierw w TVP, a potem w Polsacie potrafiły sięgać kilkumilionowej widowni. Co prawda źródła są dość ubogie, jeżeli chodzi o oglądalność show, natomiast uznaje się, że rekord oglądalności padł 5 lipca 2006 roku – obejrzało je 5,44 mln osób. Ciekawostką jest fakt, że głównymi odbiorcami były kobiety, widzowie powyżej 35 roku oraz widzowie z podstawowym i średnim wykształceniem. Po przeniesieniu losowań do TVP widownia uszczupliła się o 2/3.
Dziwne sytuacje podczas losowań? Tak było!
Losowania telewizyjne mają to do siebie, że są na żywo co zwiększa prawdopodobieństwo wpadki i na przestrzeni kilkunastu lat bez takowych się nie obyło. Co prawda skupimy się na polskich wpadkach, natomiast wspomnimy w kilku słowach dziwne zdarzenia z innych krajów. Najsłynniejsza polską wpadką jest losowanie Twojego Szczęśliwego Numerka, gdy po zwolnieniu blokady większość kul zamiast w łuzach, znalazła się poza maszyna. Prezenterka przeprosiła widzów za wpadkę i losowanie odbyło się w innym terminie. W 2019 doszło do wpadki podczas losowania Ekstra Pensji. Maszyna odmówiła współpracy i ostatnia z kulek nie pojawiła się w wyznaczonym miejscu, co sprawiło, że tak jak w przypadku Twojego Szczęśliwego Numerka losowanie musiało zostać powtórzone. Jednak najbardziej znaną wpadką jest zdarzenie z Serbii, któremu towarzyszyły dziwne okoliczności. Na początku losowania nic nie zwiastowało wpadki, natomiast po wylosowaniu cyfry 27 realizator pokazał widowni planszę z wylosowanym numerkiem 21. Błąd nie zniknął, jednak wprawił w zakłopotanie prowadzącą. Jak na złość kolejną wylosowaną cyfrą okazało się… 21. Po tym losowaniu szef loterii zrezygnował ze swojego stanowiska.